Tuesday, 6 December 2011

Sztuczki z adresami bloga

Ostatnio zarejestrowałem nowy adres dla bloga. Było za darmo, więc co mi tam. Nowy adres to www.goleszympansy.pl.
Jaki z tego wynika problem? Otóż chcę, by blog byl dostępny pod wszystkimi adresami - a przynajmniej żeby wszystkie przekierowywały w jedno miejsce.

Rozwiązanie znalazłem nie całkiem łatwo na forum i tym blogu oraz za pomocą kilku prób i błędów.

Na początek: jak Google (i Windows Live) obsługuje custom domains
W ustawieniach swojej domeny należy nadać rekord CNAME do ghs.google.com (a w przypadku firmy konkurencyjnej jest to go.domains.live.com). Serwer docelowy na podstawie nagłówka HOST z żądania HTTP  (czyli tego, co zostanie wpisane w przeglądarkę) "wie", co wyświetlić.

Problem główny:
W tej chwili podstawowym adresem jest i ma być www.goleszympansy.pl (tak, przeniosłem z .eu na .pl). Wpisanie goleszympansy.blogspot.com przenosi na powyższy i wyświetla blog. Na starym goleszympansy.eu ustawiłem przekierowanie na podkatalog. W efekcie wpisanie tego adresu lub kliknięcie na dowolny permalink poniżej tego adresu, który mógłby być zindeksowany przez wyszukiwarkę będzie wprawdzie wyświetlał właściwą podstronę, ale w ramce. Natomiast www.goleszympansy.eu, o dziwo, przenosi na stronę www.google.pl. Z kolei goleszympansy.pl (czyli bez www) pokazuje zaślepkę home.pl.

Rozwiązanie: problem najłatwiejszy, czyli zaślepka home rozwiązałem w banalny sposób - w przekierowaniu WWW trzeba było również wpisać ghs.google.com. A w ustawieniach Bloggera koniecznie zaznaczyć "Przekierowanie z domeny goleszympansy.pl do domeny www.goleszympansy.pl.". Również jeśli wchodząc na swój adres bez www zobaczysz popsutego robocika (błąd 404), musisz wykona powyższe kroki.

Problem z www.goleszympansy.eu rozwiązał się sam, jak tylko rozpropagowały się wpisy DNS. Wcześniej dla testów skierowałem rekord www na goleszympansy.blogspot.com. W rzeczywistości ten drugi adres też kieruje dalej, na blogspot.l.google.com. A ponieważ nigdzie nie poinformowałem, do czego mój host ma kierować, wyświetliła się strona google.com

Ostatni problem, czyli ramka dla adresu goleszympansy.eu, to niestety tylko obejście. Wprawdzie blog nadal jest dostępny, ale kliknięcie dowolnego linku wewnątrz nadal pozostawia w przeglądarce wcześniejszy adres. Może to wpłynąć niekorzystnie np. na indeksowanie w wyszukiwarkach oraz mylić użytkowników.

Dla pełnego rozwiązania potrzebowałem dostępu do własnego serwera. Korzystając z IIS7 dodałem nowy Web Site. Dodałem powiązania (Edit Bindings > Add) do goleszympansy.eu i www.goleszympansy.eu, dzięki czemu tylko żądania z tych adresów będą przekierowywane. Następnie w HTTP Redirect ustawiłem przekierowania do http://www.goleszympansy.pl, a typ przekierowania na 301 (permanent). Na końcu w Home ustawiłem jak docelowy adres IP mojego serwera, i gotowe. 

Thursday, 1 December 2011

Moja klawiatura - Razer Lycosa

Foto bezczelnie ściągnięte
ze strony producenta
To będzie subiektywny test mojej klawiatury - Razer Lycosa.

Co do sprzętu, ponieważ pracuję i spędzam dużo czasu przy komputerze, to klawiaturę i mysz postanowiłem mieć zawsze najlepszej klasy. Ważny jest dla mnie komfort pracy i zdrowe nadgarstki. 

Od kilku lat jestem przyzwyczajony do klawiatury laptopa* - czyli niski skok klawiszy, lekka (nie potrzeba dużej siły żeby nacisnąć przycisk) oraz jak najcichsza praca. Niewiele klawiatur do desktopów oferuje podobną charakterystykę, a gdy przywykłem do laptopa, na takich pisze się najszybciej i bez błędów.

Razer robi produkty wysokiej klasy, wprawdzie drogie, które reklamuje jako "od graczy dla graczy". W końcu to właśnie gracze są najbardziej wymagającymi użytkownikami. Koszt tej klawiatury to ok. 250 zł. 

Skok klawiszy jest rzeczywiście niski, choć nie aż tak, jak w laptopach. Działa cicho, ale jeśli ktoś ma długie paznokcie, to niestety słychać klikanie.

Jest podświetlona. Klawisze są czarne i świecą na granatowo. Podświetlenie można zmienić za pomocą panelu dotykowego: wszystkie klawisze, żadne klawisze lub tylko grupa WSAD. Moim zdaniem podświetlenie daje tylko efekt estetyczny, białe napisy sprawdziłyby się równie dobrze, ale dzięki temu klawiatura wygląda niezwykle efektownie.

Nie ma dodatkowych klawiszy, które byłyby programowalne lub uruchamiały skróty (szkoda). Jest podświetlany panel dotykowy, który ma tylko klawisze do sterowania podświetleniem oraz odtwarzaczem: stop, play/pause, poprzedni, następny, ciszej, głośniej, wycisz. Do przycisków odtwarzacza trzeba zainstalować sterowniki dołączone na płycie, inaczej nie działają.

Klawisze pokryte są jakąś gumą, czy czymś podobnym. Dzięki temu są miękkie (sprężyste) i nie będą ślizgać się od potu czy tłustych palców. Gdzieś w opiniach czytałem, że podobno ta guma się wyciera. Nic podobnego! Nawet na najbardziej chyba eksploatowanych klawiszach strzałek nie ma śladów zużycia.

Podsumowując - jestem ze swojej klawiatury bardzo zadowolony. Nie żałuję zakupu i mogę śmiało go polecić.


* W netbookach klawiatura zwykle jest o 10% mniejsza od standardowej, więc po półrocznej przerwie - w podróży netbook był moim podstawowym komputerem - przyzwyczajam się ponownie do standardowego rozstawu klawiatury. Niesamowite, jak mięśnie palców "same", bez udziału świadomości zapamiętują sekwencje ruchów.

Thursday, 24 November 2011

Jak usunąć katalog Windows.old

Po zainstalowaniu nowej wersji Windows, stare pliki zostają przeniesione do katalogu c:\windows.old. Wewnątrz lądują katalogi: Windows, Users i Program Files. Najczęściej można chcieć zachować sobie swoje pliki z Users, ale Windows do niczego nie jest potrzebny a zajmuje kilka(naście) gigabajtów.

Wchodzę do wspomnianego katalogu i chcę go usunąć. A tu niespodzianka - potrzebne są uprawnienia admina. Zgadzam się.
Moje konto co prawda jest adminem, ale w kolejnym oknie kolejna niespodzianka. 
Okazuje się, że potrzebuję uprawnień od samego siebie, żeby móc usunąć plik.
Najwyraźniej, użytkownikiem, który ma uprawnienia do zmiany pliku jest TrustedInstaller. Próbowałem różnych sposobów, aby uzyskać dostęp do katalogów i je usunąć. A okazuje się, że w Windows od dawna jest wbudowane odpowiednie narzędzie. 

Disk Cleanup, czyli narzędzie oczyszczania dysku uruchamia się we właściwościach dysku C:. Zaczyna się zliczanie. Na dole okna dialogowego mam przycisk "Clean up system files". Zliczanie jest kontynuowane.


Okazuje się, że mogę zaoszczędzić aż 16 GB miejsca, w tym ponad 14 dzięki usunięciu poprzednich instalacji Windows.

Cały katalog Windows.old (oraz Windows.001, itp., jeśli jest więcej niż jedna stara instalacja) zostanie skasowany. Uznałem, że stare dokumenty mogą mi się przydać, więc jeszcze przed naciśnięciem "OK" przenoszę Users w bezpieczne miejsce. Potem wystarczy zaznaczyć odpowiednie boxy i odzyskać miejsce. I to bez grzebania w uprawnieniach katalogów. 

Sunday, 20 November 2011

Office 365 i własna domena

Usługę Office 365 można używać we własnej domenie, zamiast standardowej domeny onmicrosoft.com. Ale do tego celu najpierw należy udowodnić, że jest się jej właścicielem. Niestety w home.pl będzie to trudne.
Microsoft udostępnia dwie możliwości - poprzez dodanie rekordu TXT lub MX. Należy ustawić jako alias dla rekordu znak "@". Tutaj pojawia się problem - Home podaje komunikat "Nazwa hosta: zawiera niedozwolone znaki". Druga opcja, poprzez dodanie rekordu MX np. ms12345678.msv1.invalid też zostaje odrzucona z komunikatem "Nieprawidłowa nazwa hosta." lub "Główna wartość rekordu: ma nieprawidłową budowę".

Przydałby mi się jakiś komentarz, jak w takim razie użyć domeny zarejestrowanej na home.pl.

Office 365 i SharePoint Online

Kontynuując cykl o hostingu i wykorzystaniu róźnych usług MS, dziś opiszę internetowy pakiet biurowy Office 365.
Nie jest to zwykły odpowiednik Google Docs. Taką usługę można mieć w ramach SkyDrive i jest bezpłatna. Wystarczy mieć Windows Live ID. Natomiast Office 365 skierowane jest raczej do małych i średnich firm i jest usługą płatną. Istnieje też wersja testowa, bezpłatna przez 30 dni.

Zaczynam od adresu office365.com. Przenoszony jestem na strony Microsoftu. Klikam "Skorzystaj z wersji próbnej". Tutaj mam wybór, czy wybieram wersję dla specjalistów i małych firm, czy dla średnich firm i przedsiębiorstw.
Obie wersje można przetestować za darmo. Oczywiście plan dla większych firm będzie później droższy ale ma też więcej możliwości (albo mniej ograniczeń). Po wybraniu nie będę mógł już go zmienić, ale to  nie jest dla mnie problem, ponieważ chcę tylko testować przez 30 dni.

Proces rejestracji polega na podaniu swoich danych, wybraniu nazwy dla usługi,  która będzie później moim adresem jako poddomena .onmicrosoft.com, np. goleszympansy.onmicrosoft.com. Ustalam też hasło i login głównego użytkownika (admina) - jego e-mail to teraz goleszympansy@goleszympansy.onmicrosoft.com. Po zarejestrowaniu mam natychmiast dostęp do Outlooka, Lync'a oraz SharePointa.

Mój nowy Office365 jest teraz dostępny zawsze po zalogowaniu się na stronie https://portal.microsoftonline.com/. Na górze ekranu mam trzy skróty do najważniejszych części systemu:

Strona główna daje mi szybki dostęp do ustawień konta, tworzenia nowych użytkowników, opcji. Ciekawą opcją jest możliwość zaktualizowania swojej wersji Office na komputerze do wersji Microsoft Office Professional Plus, czyli najwyższej. Jeśli wykupi się subskrypcję E3, która kosztuje 20 $ za miesiąc, to jest w to wliczona wersja desktopowa Office. Można ją zainstalować na maksymalnie 5 komputerach na każdego wykupionego użytkownika.

Outlook otwiera Outlook Web Access. Jest to webowa wersja programu do obsługi poczty, kontaktów i zadań, nie różniąca się wcale wyglądem od tej instalowanej lokalnie. Działa z moim kontem na onmicrosoft.com. Przetestowałem, że działa poczta wychodząca, natomiast przychodząca zacznie działać, gdy zaktualizują się wpisy w DNSach, a to trochę trwa. Teraz już dochodzą maile wysłane na goleszympansy@goleszympansy.onmicrosoft.com.

Witryna zespołu to natomiast pusty Team Site z SharePoint 2010. Jest publicznie dostępna pod adresem https://goleszympansy.sharepoint.com/ i może posłużyć jako portal firmy, choć wymaga logowania (np. WindowsLive) i użytkownicy z zewnątrz nie będą mieć dostępu. Jako administrator mam pełne możliwości edycji, dodawania site'ów i list. Muszę przetestować, czy mogę dodawać własne WebParty wraz z kodem, który napiszę. Jeśli tak, będzie to świetna możliwość również dla programistów do przetestowania swojego kodu bez potrzeby instalowania serwera na swojej maszynie - choć oczywiście nie wyobrażam sobie pisania większych projektów bez środowiska z zainstalowanym serwerem SharePoint i VisualStudio.

Monday, 7 November 2011

E-mail dla własnej domeny - Google Apps

Skoro już opisałem, gdzie można założyć sobie niedrogo lub całkiem za darmo własną domenę, opiszę teraz, jak najłatwiej można dla tej domeny założyć adres e-mail.
Dwie największe firmy, oferujące darmowe skrzynki mailowe, pozwalają też założyć konto za darmo na własnej domenie. Google oferuje pakiet Google Apps, w skład którego wchodzi poczta na GMail-u, a Microsoft pozwala na podłączenie swojej domeny windowslive i korzystanie z Hotmail-a.

Google Apps - występuje w kilku wersjach, w tym w bezpłatnej. Przy bezpłatnej można mieć do max 10 użytkowników. Instalację należy zacząć od adresu www.google.com/a/cpanel/domain/new. W pierwszym kroku należy podać adres swojej domeny, w kolejnym kroku podać swoje dane (będzie potrzebny istniejący już adres e-mail), a w ostatnim tworzy się konto administratora.

Weryfikacja domeny Google Apps w home.pl:
Najpierw muszę udowodnić, że domena jest moja. W moim przypadku metoda zalecana odpada, ponieważ nie utrzymuję hostingu. Wybieram opcję weryfikacji przez dodanie odpowiedniego wpisu. Ta metoda jest trochę zdradliwa dla home.
Loguję się do home.pl na starym panelu administracyjnym pod adresem home.pl/setup, klikam następnie Konto →  Konfiguracja domeny → Edycja wpisow → Dodaj rekord. Google podało kod w stylu
google-site-verification=cośtamcośtam
W polu Nazwa hosta podaję swoją domenę, czyli np. goleszympansy.eu, typ rekordu wybieram TXT a jako Główna nazwa rekordu - kod otrzymany od Google.
Zmiana rekordów przez home może długo potrwać, aż do 1 godziny, dlatego na początku może pojawiać się komunikat, że weryfikacja zakończyła się niepowodzeniem.

Na początku miałem spore trudności z weryfikacją. Serwer Google twierdził, że nie może odnaleźć takiego wpisu. Otóż miałem ustawione w panelu Home przekierowanie WWW. Dopiero kiedy przekierowanie na chwilę usunąłem i dodałem rekord TXT, udało się zweryfikować własność. Potem skasowałem wpis TXT (o dziwo przykrywał mi wpis A i przekierowywał na stronę główną Google).

Jeśli powyższa metoda się nie powiedzie, alternatywna metoda wymaga dodania tagu do strony głównej lub wysłania pliku. Jeśli nie ma wykupionego hostingu, to pozostaje wykorzystanie np. bloggera. Np. dla tego bloga należałoby otworzyć panel kontrolny, wybrać Szablon, kliknąć "Edytuj kod HTML" i wpisać podany przez Google tag.

Konfiguracja e-mail:
Gdy już witryna jest zweryfikowana, można skonfigurować e-mail. Należy wrócić do pulpitu nawigacyjnego (jeśli się zgubi, jest on zawsze pod adresem np. www.google.com/a/cpanel/goleszympansy.eu/). Tam należy kliknąć "Aktywuj e-mail" i postąpić zgodnie ze wskazówkami. Dla home, w Konfiguracji domeny w polu "Przekierowanie poczty" wpisać ASPMX.L.GOOGLE.COM (bez kropki na końcu). Na końcu potwierdzam ustawienia na stronie Google i czekam na aktualizację wpisów.

Warto ustawić sobie własny adres, pod którym użytkownicy będą się logować. W panelu klikam na E-mail a w następnym ekranie "Zmień adres URL". Podaję subdomenę, a w serwerze DNS (np. w moim home) podaję, żeby ta subdomena przekierowywała na ghs.google.com.
W tym momencie, każdy użytkownik, który wpisze adres tej subdomeny zostanie przeniesiony na stronę logowania do poczty. 

E-mail dla własnej domeny - Hotmail

W drugiej części opiszę, jak zainstalować pocztę na własnej domenie przy pomocy Windows Live. (Wcześniej opisałem Google Apps).

Zaczynam od adresu domains.live.com. Wybieram "Get started" i podaję mój adres. Pozostawiam zaznaczone, że chcę mieć pocztę Hotmail. Tworzę sobie nowy Windows Live ID. I tu jest pewien paradoks - tworzę konto aby korzystać na nim z e-maila. Ale do rejestracji jako login potrzebny jest adres już działający (wysyłany jest kod weryfikacyjny). Na szczęście później można go jeszcze zmienić (account.live.com/ChangeId.aspx). 

Następnym krokiem jest konfiguracja domeny. Tutaj też zalecane jest zweryfikowanie się jako właściciel. Jednak ustawienie rekordu MX dla domeny już wystarczy do weryfikacji.

Tutaj też jest możliwe ustawienie własnego adresu, pod którym użytkownicy będą korzystać z poczty. Należy wejść w ustawienia domeny pod adresem domains.live.com, wybrać Domain settings > Custom addresses. Następnie zgodnie ze wskazówkami dodać nową subdomenę dla właściwej usługi. Pozostało jeszcze dodanie wpisu CNAME u swojego dostawcy DNS, i gotowe.

Nie będę porównywał GMaila i Hotmaila, każdy ma swoje preferencje. Natomiast konfiguracja jest prostsza w Hotmailu. W dodatku można założyć aż 500 skrzynek pocztowych, a nie tylko 10. Natomiast w obu usługach można korzystać z komunikatorów (MSN lub GTalk) oraz pozostałych usług, np. dokumentów (Google Docs lub SkyDrive) dla własnej domeny.

Natomiast danie użytkownikom możliwości zarejestrowania adresu na mojej domenie jest tylko w Hotmailu:


Przetestuj pocztę na @goleszympansy.eu

Tuesday, 1 November 2011

Tanie domeny

Ostatnio napisałem kilka słów o rejestrowaniu domeny. W tym wpisie podzielę się kilkoma serwisami, gdzie można tanio zarejestrować domenę. 

Na początek wspomniane już home.pl. Regularnie mają promocje, gdzie za 0 zł można zarezerwować domenę na pierwszy rok. Aktualnie tą promocją objęte są domeny .eu i .pl. Tanio też można zarezerwować domenę .waw.pl, już za 2,90 plus Vat.

Podobnie znalazłem w ibc.pl. Dla domen .pl i .eu rejestracja jest darmowa na pierwszy rok. 

Innym tanim operatorem jest OVH. Oferują domeny top-level z wielu krajów w bardzo przystępnych cenach. Najtaniej można zarezerwować domenę niemiecką - .de jest za 17 zł za rok netto (i to bez promocji). W dodatku OVH ma bardzo opłacalną ofertę serwerów dedykowanych. Jeśli chodzi o hosting Windows, są najtańsi i w dodatku jest to serwer dedykowany, nie wirtualny. Sam miałem u nich wykupiony serwer z Windows.

Ciekawym serwisem, już nie polskim, jest domai.nr. Podając w polu tekstowym odpowiednie słowo, od razu pokażą, czy najpopularniejsze TLD dla tej nazwy są wolne, ewentualnie zaproponują inną końcówkę aby adres wyglądał interesująco (np. elbo.ws, burri.to, nice.st). Przydatna, jeśli szukasz sobie jakiegoś krótkiego i chwytliwego adresu.

Jest jeszcze jedno miejsce, gdzie można zarejestrować domenę za darmo. dot.tk pozwala na rejestrację darmowego adresu .tk, który jest domeną Tokelau (maleńki atol na Oceanie Spokojnym). Jednak, ponieważ jest darmowa, używana jest często przez spamerów i z tego powodu niektóre usługi odmawiają współpracy z nią.

Domena goleszympansy.eu

Już niedługo domena goleszympansy.eu może przestać działać. Home.pl, u którego jest zarejestrowana, co jakiś czas wraca z promocjami, w których oferuje domeny za 0 zł. Ostatnio, kiedy w ten sposób można było zarejestrować.domeny .eu, założyłem Gołe Szympansy. Gdy minie rok, znów przyślą mi fakturę. Jeśli jej nie opłacę w terminie, blog wróci pod swój stary adres, czyli goleszympansy.blogspot.com.

W tej chwili promocja na domeny .eu znów trwa. Jedna osoba może założyć do 3 dowolnych domen na okres 1 roku za darmo. Po roku za przedłużenie trzeba będzie oczywiście zapłacić.

Thursday, 13 October 2011

Test najnowszej wersji Windows

Czy słyszeliście o tym, że pojawiła się pierwsza publicznie dostępna wersja nowego systemu Microsoftu?
Pod adresem http://www.windows8betatest.pl/ znajdziecie test nowego Windows 8, który na razie jest dostępny jako Developer Preview. Daleko jeszcze co prawda do wersji ostatecznej, którą będzie można kupić w pudełku, ale już przetestowałem, co nowego Microsoft dla nas szykuje.